Niniejszym ogłaszam, że projekt saving private photos zostaje zakończony. Proszę się jednak nie obawiać. Na blogu co prawda nie będą się już ukazywały nowe wpisy ale w przyszłym roku powołam do życia nowe miejsce, którego adres na pewno się tutaj pojawi. Mój Canon EOS 500D powędrował w dobre ręce i mam nadzieję, że będzie długo służyć nowym właścicielom :-)
Ja natomiast jestem na etapie podejmowania decyzji w sprawie następcy. Na pewno będzie to Canon ale jeszcze nie wiem kiedy dokładnie dokonam zakupu nowego aparatu. Póki co czeka mnie dłuższa przerwa.
Dziękuję wszystkim, którzy odwiedzali to miejsce i zostawili po sobie ślad. Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia w nowym miejscu. :-)
No to będę wyglądać nowego adresu:)
OdpowiedzUsuńNie tracę nadziei, że coś wymyslisz:) przecież bez fotek Ty nie możesz życ;)
OdpowiedzUsuńTak sobie myśle, że nigdy nie sprzedałbym swojego aparatu nie mając innego w szufladzie.
OdpowiedzUsuńPasja czy uzależnienie?
:)
Kasiu, tak prędko się nie pojawi ale obiecuję, że się pojawi :-)
OdpowiedzUsuńGolden, no pewnie coś wymyślę ale przyznam się szczerze, że chyba potrzebuję trochę przerwy. Wrócę z nowymi siłami i pomysłami.
OdpowiedzUsuńSzu, myślę, że jedno i drugie. Canona nie ma ale jest Carl Zeiss więc kto wie... ;-)
OdpowiedzUsuńZnam to uczucie potrzeby przerwy, bo też je mam, i - jak widać - wykorzystuję. :D
OdpowiedzUsuńAle faktycznie, sezon dokarmiania niesie wiele okazji. ;) Mam już pomysł, teraz trochę chęci i czasu...:>
To jednak ktoś mnie rozumie :-))
OdpowiedzUsuńSkoro jest pomysł to chęci i czas też się teoretycznie powinny znaleźć. Trzymam kciuki, bo ciągle jestem pod wrażeniem serii z ostatniej zimy. Moim ulubionym wpisem była podwójna randka.
A propos randek, to w tym roku gile przybyły w większej ilości. I teraz oglądam co kilka dni taką scenę: samica siedzi w karmniku i wcina, a trzy samce próbują coś uszczknąć podlatując co chwilę do karmnika z różnych stron, na co ona rozdziawia dziób i przysięgłabym, że syczy, żeby ich przegonić. I przegania. :D
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że poza tym, że oglądasz to także rejestrujesz :->
OdpowiedzUsuńtrzymam Cię za słowo!
OdpowiedzUsuńI wszystkiego w Nowym Roku!
Dzięki Telemachu :-)
OdpowiedzUsuńPrzerwa trochę potrwa ale gdy już wrócę, postaram się wam ten czas oczekiwania wynagrodzić.