HOME                    PHOTOGRAPHY                    POLISH                    ENGLISH                    PANEL                    

piątek, 29 października 2010

festyn rycerski w zatomiu starym - cz.1

Na to wydarzenie szykowałem się od bardzo dawna. Niestety kiedy nadszedł ów dzień mój srebrny bolid odmówił współpracy i nie miałem szans obejrzenia na żywo pierwszego festynu rycerskiego, który odbył się w Zatomiu Starym.
Ponieważ nie potrafię pisać o przedsięwzięciu, w którym nie brałem udziału a zdjęcia mam dzięki uprzejmości pana Stefana Framskiego, pozwolę przemówić obrazom i wyrazić szczerą nadzieję, że nie jest to ostatnie takie wydarzenie.

 

 
Turniej rycerski 22.08.2010 016

wtorek, 26 października 2010

piątek, 22 października 2010

kawałek błękitnej przestrzeni

Żyjąc w pewnym oddaleniu od wielkich aglomeracji mam sporo przestrzeni nad głową. Oprócz ciszy i spokoju to kolejna zaleta mieszkania w miejscu, które nie wie co to wyrastające jak grzyby po deszczu drapacze chmur.
Dzisiejszy wpis jest dedykowany ludziom, którzy "kochają się w niebie". Oprócz moich zdjęć chciałbym zareklamować stronę, na której można znaleźć mnóstwo fotografii nieba. Zainteresowanych zapraszam na stronę Clouds 365 Project

 

 
IMG_7357

piątek, 15 października 2010

skąd wracali litwini? z jesiennej na grzyby wycieczki

Właściwie to było jeszcze lato (ostatnie jego dni) ale nie będziemy czepiać szczegółów. Pogoda była jesienna.
Raz na jakiś czas spędzam kilka wolnych dni u moich przyjaciół w Wieleniu (nie mylić z Wieluniem). Kilka zdjęć Puszczy Noteckiej możecie zobaczyć tutaj. Kiedy miałem przyjemność bawić tam ostatnim razem, wybraliśmy się wraz z rodziną mojego przyjaciela na grzyby. Mam wrażenie, że to jest jakiś ich lokalny sport - konkurencja pt. kto więcej zbierze.
Nie rozpoznaję zbyt wielu grzybów. Nie wszystkie grzyby ze zdjęć są jadalne. Prawdę mówiąc nie udało mi się znaleźć ani jednego jadalnego. Córcia mojego przyjaciela stwierdziła, że jestem "podgrzybiarzem" (cokolwiek to oznacza) ale mam zadatki na grzybiarza, bo się staram. ;-) Wobec powyższego jest nadzieja, że któregoś dnia nie wrócę do domu z koszykiem pełnym trujących grzybów.

 

 
IMG_7317

wtorek, 12 października 2010

piątek, 8 października 2010

coś w trawie piszczy

Lato jest już wspomnieniem. Kolejne nadejdzie dopiero za rok. W momencie gdy piszę te słowa za oknem panuje jeszcze co prawda letnia pogoda ale nie wiem jaka rzeczywistość będzie panowała za parę tygodni gdy ten wpis ujrzy światło dzienne.
Gdyby miało być zimno, tych kilka zdjęć powinno choć trochę ocieplić jesienną aurę.

 

 
IMG_6003

wtorek, 5 października 2010

piątek, 1 października 2010

kocie życie cz.1 - siesta

Lato już za nami. Lipiec upłynął pod znakiem upałów, które jak widać na załączonych obrazkach, dały się we znaki nie tylko ludziom. Mój niewielki ogród stał się azylem także dla zwierząt czterokopytnych, bo koty o czym kiedyś pisała moja znajoma, są czterokopytne. Kto słyszał tentent galopującego kota ten wie co mam na myśli.

 

 
IMG_6882