Wzięła się i naprawdę nieźle jej to wychodzi ale mogłaby się częściej uśmiechać. Za poważnie chwilami wygląda na tej sesji, bo to nie jest jedyny utwór. A tak w ogóle to Scarlett nagrała całą płytę z utworami Toma Waitsa. Nie słuchałem tego jeszcze ale chyba jest niezła.
miło tu u Ciebie, ciemno przyjemno :)
OdpowiedzUsuńco ze spacerem?
Ha :) Dzięki. Zawsze zapominam o tym, żeby zmienić na coś jaśniejszego, bo ten ciemny nie wszystkim przypadł do gustu.
OdpowiedzUsuńPomyślimy nad tym spacerem ;)
;] zasnęłam wczoraj przed komputerem ;]
OdpowiedzUsuńjuż się ośmieliłeś troszkę?
Oj, wiosna...wiosna...wiooosna...;)))
OdpowiedzUsuńWiesz ulotna, u mnie z tymi sprawami naprawdę ciężko :))))
OdpowiedzUsuń***
Ano wiosna goldenbrown :)))
Wciągająca ta piosenka:) a poza tym nie wiedziałam, ze SJ wzięła się też za śpiewanie:)
OdpowiedzUsuńWzięła się i naprawdę nieźle jej to wychodzi ale mogłaby się częściej uśmiechać. Za poważnie chwilami wygląda na tej sesji, bo to nie jest jedyny utwór. A tak w ogóle to Scarlett nagrała całą płytę z utworami Toma Waitsa. Nie słuchałem tego jeszcze ale chyba jest niezła.
OdpowiedzUsuńZdobyłam całą płytę z "Twoim" nagraniem, podoba mi się coraz bardziej, chociaż nie jest wybitna. Ale... ma w sobie coś:))
OdpowiedzUsuńOceanos, zapraszam na spacer wirtualny... :)
OdpowiedzUsuńTak.. Zaczniemy od czegoś prostszego. ;)))
OdpowiedzUsuńAle chyba się spóźniłem nawet na ten wirtualny spacer..