Kiedyś zapytałem moją znajomą czy oprócz swojej lustrzanki canona używa też innych aparatów cyfrowych. Odpowiedziała mi, że tak naprawdę to głównie robi zdjęcia kompaktowym aparatem cyfrowym chyba, że realizuje jakieś zlecenia lub bierze udział w bardziej profesjonalnych sesjach zdjęciowych. "Na codzień ten sprzęt jest nieporęczny i nie mieści się w torebce a nigdy nie wiesz kiedy nadarzy się okazja by zrobić jakieś zdjęcie. W takich wypadkach kompakt jest idealny".
Wobec powyższego dziś zaprezentuję trochę inne podejście do tematu - Jesień ale tym razem w obiektywie Carla Zeissa - nokia n97 mini.
 
 
Bajka zaczyna się jesienią. Piękne. A te fotografie z drogą.Ech.
OdpowiedzUsuńTylko czekam aż wykorzystasz jakieś u siebie :-))) Cieszę się, że ci się podobają :-) i wiem, że lubisz drogi i bezdroża.
OdpowiedzUsuńW tym formacie zachwycają jeszcze bardziej...
OdpowiedzUsuńamator martwi sie o pieniadze
OdpowiedzUsuńprofesjonalista o sprzet
a artysta o swiatlo
Pieknie ci tu swiatlo zagralo
Karla, troszkę je przyciąłem. Lubię format panoramiczny :-)
OdpowiedzUsuńOj bardzo pięknie mi zagrało. Kilka dni później robiłem zdjęcia swoim canonem i to już nie było to. Może któregoś dnia wrzucę dla porównania.
OdpowiedzUsuńnie myślałem, że aparat w N97 ma taką jakość... fajoskie fotki.. ale na efekt końcowy składają się: miejsce, światło, sprzęt i umiejętności guzikonaciskacza więc pełne gratoolacje!
OdpowiedzUsuńDareQ68
Bardzo zacne zdjęcia! Bardzo!:)) I światło, i kolor.. I sam temat wdzięczny!
OdpowiedzUsuńUznanie!:))
Światło tego dnia było idealne. Czekałem na odpowiednią godzinę. Kolor oczywiście podkolorowany no ale trochę trzeba pomóc naturze ;-)))
OdpowiedzUsuń***
Natomiast jakość fotek zaskoczyła nawet mnie. Aparat w telefonie ma 5 MP czyli porównywalnie z moim pierwszym cyfrowym aparatem - Canonem PowerShotem A-95.
:D a mogę?
OdpowiedzUsuńPewnie, że możesz :-)))
OdpowiedzUsuńFaktycznie pięknie wyszły:)
OdpowiedzUsuń