Któregoś dnia gdy bliżej zainteresuję się astrografią i montażem paralaktycznym, będę robił takie zdjęcia. Póki co mój prywatny teleskop Hubble'a potrafi tylko i aż tyle.
Nie masz co narzekać, bardzo przyzwoity ten Twój "teleskop";) Właśnie wróciłam z urlopu z setkami zdjęć, m. in. próbowałam też nocnych zdjęć, ale mój księżyc wyszedł mi kiepsko. Jak jakaś zarówka, czy co..;) Odpoczęłam i mam nadzieję, ze wystarczy mi tego na długie jesienne tygodnie, każdemu polecam taką wyprawę w ciepełko, naprawdę działa pozytywnie:) Pozdrawiam:))
Biorąc pod uwagę, że zdjęcia były robione podstawowym obiektywem i tylko z 30tosekundowym czasem naświetlania to naprawdę efekty są niezłe. Mimo wszystko czekam aż będzie mnie stać na lepszy obiektyw. Wtedy to dopiero poszaleję :)))
Cieszę się, że wypoczęłaś. Kiedyś też się wybiorę na takie wakacje. Jestem ciekaw miejsca, w które się udałaś i zdjęć.
Przeżywam chyba szok temperaturowy, bo nie mogę się zabrać za obróbkę zdjęć. Poza tym skonczyło mi się miejsce na zdjęcia w zasobach blogu i muszę coś wykombinować innego. Pozdrawiam:))
Gdybym był tobą poszedłbym w nowe miejsce, np. wordpress jest prosty i jak na twoje potrzeby wystarczający. Jest też inne rozwiązanie. Serwis, w którym dodajesz zdjęcia. Kiedyś pisałaś coś o 'fotobukiet' (nie pamiętam dokładnie). Nie wiem jak jest na bloxie ale chyba jest tam opcja - podaj URL zdjęcia, które chcesz użyć. Wtedy podajesz link do zdjęcia, który możesz poznać klikając na dane zdjęcie prawym przyciskiem i wybierając opcję - właściwości. Takie opcje są na blogspocie i na wordpressie. Adresy - goldenbrown2.wordpress.com i goldenbrown2.blogspot.com są jeszcze wolne :)
Dzięki za komentarz Li :) Cieszę się, że tu do mnie zaglądasz :) Mnie się najbardziej podoba to pierwsze zdjęcie a w ogóle to jak będę miał więcej czasu na pewno zrobię kolejną sesję nocną. Tylko musi spaść trochę śniegu a to nie nastąpi prędko. Przynajmniej taką mam nadzieję, że nie nastąpi.
Nie masz co narzekać, bardzo przyzwoity ten Twój "teleskop";) Właśnie wróciłam z urlopu z setkami zdjęć, m. in. próbowałam też nocnych zdjęć, ale mój księżyc wyszedł mi kiepsko. Jak jakaś zarówka, czy co..;)
OdpowiedzUsuńOdpoczęłam i mam nadzieję, ze wystarczy mi tego na długie jesienne tygodnie, każdemu polecam taką wyprawę w ciepełko, naprawdę działa pozytywnie:)
Pozdrawiam:))
Biorąc pod uwagę, że zdjęcia były robione podstawowym obiektywem i tylko z 30tosekundowym czasem naświetlania to naprawdę efekty są niezłe. Mimo wszystko czekam aż będzie mnie stać na lepszy obiektyw. Wtedy to dopiero poszaleję :)))
OdpowiedzUsuńCieszę się, że wypoczęłaś. Kiedyś też się wybiorę na takie wakacje. Jestem ciekaw miejsca, w które się udałaś i zdjęć.
Przeżywam chyba szok temperaturowy, bo nie mogę się zabrać za obróbkę zdjęć. Poza tym skonczyło mi się miejsce na zdjęcia w zasobach blogu i muszę coś wykombinować innego.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:))
Gdybym był tobą poszedłbym w nowe miejsce, np. wordpress jest prosty i jak na twoje potrzeby wystarczający. Jest też inne rozwiązanie. Serwis, w którym dodajesz zdjęcia. Kiedyś pisałaś coś o 'fotobukiet' (nie pamiętam dokładnie). Nie wiem jak jest na bloxie ale chyba jest tam opcja - podaj URL zdjęcia, które chcesz użyć. Wtedy podajesz link do zdjęcia, który możesz poznać klikając na dane zdjęcie prawym przyciskiem i wybierając opcję - właściwości. Takie opcje są na blogspocie i na wordpressie. Adresy - goldenbrown2.wordpress.com i goldenbrown2.blogspot.com są jeszcze wolne :)
OdpowiedzUsuńNiebo jakby posypane brokatem:)
OdpowiedzUsuńDzięki za komentarz Li :) Cieszę się, że tu do mnie zaglądasz :)
OdpowiedzUsuńMnie się najbardziej podoba to pierwsze zdjęcie a w ogóle to jak będę miał więcej czasu na pewno zrobię kolejną sesję nocną. Tylko musi spaść trochę śniegu a to nie nastąpi prędko. Przynajmniej taką mam nadzieję, że nie nastąpi.