HOME                    PHOTOGRAPHY                    POLISH                    ENGLISH                    PANEL                    

poniedziałek, 2 sierpnia 2010

szumi las dookoła

Rzadko chodzę na spacery. Najczęściej zdarza mi się to wtedy gdy odwiedzają mnie znajomi uciekający z miasta. Co roku jest to samo zdziwienie pt.: jak to możliwe, że prawie wcale nie bywam w lesie chociaż jest on tylko "parę kroków" od miejsca gdzie mieszkam. Jakoś tak mam, że wolę chodzić większym stadem na piesze wycieczki. Czasem jednak idę sam. Po tym jak wycięli mój ulubiony zagajnik musiałem poszukać jakiegoś innego ładnego miejsca. Chyba znalazłem.

 

 
IMG_5628

 

IMG_5655

 

 
                    IMG_5657

 

 
IMG_5669

 

 
IMG_5675

 

 
IMG_5680_1

 

 
IMG_5679

 

 
IMG_5681_2

 

 
IMG_5688

 

 
IMG_5691

 

 
                    IMG_5690

 

 

7 komentarzy:

  1. W takie miejsce, jak na 9 zdjęciu, chętnie bym uciekła...

    OdpowiedzUsuń
  2. Maskuś, masz rację... Pięknie, kiedyś pojedziemy do Oceanosa i nas tam zabierze :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam nadzieję, że mi prędko tego miejsca nie zepsują.

    OdpowiedzUsuń
  4. Urokliwe miejsce:) takie, gdzie jest się samemu z przyrodą i gdzie czas ma chyba inny wymiar;) Podoba mi się:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Prawda. Przyznam się szczerze, że zawsze zazdrościłem moim znajomym z miasta. Mają dostęp do wszelkich rozrywek ale rozgwieżdżonego nieba, ładnych widoków, ciszy i spokoju raczej nie uświadczą.

    OdpowiedzUsuń
  6. Mieszkam w centrum dużego miasta. I naprawdę marzę, by przenieść się w spokojniejsze miejsce, chociaż takie, gdzie będę mieć dostęp do cywilizacji;) Bo mimo marzeń o spokoju, jestem typowym dzieckiem cywilizacji, nie umiem się bez niej obejść;)

    OdpowiedzUsuń
  7. To myślimy podobnie. Chciałbym mieszkać na tyle blisko miasta by mieć dostęp do wszystkiego co oferuje cywilizacja i na tyle daleko by mieć ciszę i spokój. :)

    OdpowiedzUsuń