To jest moje ulubione zdjęcie. Niestety ten osobnik nie daje się pogłaskać.
Po przebudzeniu pozwolił sobie zrobić parę zdjęć i zwiał ale na szczęście zawsze wraca.
Za dnia trzeba się ukrywać po krzakach ale z nastaniem wieczoru można się pokazać w pełnej krasie.
Wpis inspirowany innym wpisem, który ukazał się tutaj
Po prostu koci świat;))
OdpowiedzUsuńCudne.A czarny jak mój Borys, który przepadł.
Mnie się podoba ten szary. Słodziak taki...
OdpowiedzUsuńTego czarnego ubóstwiam. Niestety to nie mój kot. Pojawia się tylko od czasu do czasu. Nie można do niego podejść. To było lato i zwierzęta były wykończone upałem. Pewnie dlatego mi się udało.
OdpowiedzUsuńTen szary to jest ona :) i należy do mnie :) Tzn. jak każdy szanujący się kot, wybrała sobie człowieka i panuje nad nim :-))))
OdpowiedzUsuńmądra dziewczynka:)
OdpowiedzUsuńHehe, ona nie pracuje nad Tobą. Sam nad sobą pracujesz, bo jak powszechnie wiadomo: "Pies ma pana, a kot ma służącego". :D
OdpowiedzUsuńJeśli ktoś słyszał tętent galopującego kota, to musiał mieć wtedy strasznego kaca! :D
A, zapomniałam napisać, że szare pręgowane są the best, wię cTwoja kicia ma bardzo wdzięczny portrecik. :D
OdpowiedzUsuńEch, kiedy miałam kota, nie miałam aparatu, a mając już aparat, muszę ganiać za cudzymi i bezdomnymi kotami. ;)
Muszę sobie zapamiętać to powiedzonko :)
OdpowiedzUsuńCo do galopu kotów.. Kiedyś miałem trzy, które urządzały sobie szaleńcze pościgi z pierwszego piętra na dół. Wierz mi, koty potrafią galopować :-)))
Toteż widziałam koci galop, ale ani słychu! :D
OdpowiedzUsuńA tak przy okazji, to polecam:
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=ZPMFACI6n14.
Cory nakręcił mnóstwo filmików ze swoimi kotami, a w tym instruktażowym są dwa niesamowite ujęcia z kotem śpiącym przy stopach: jedno w czołówce, a drugie ok. 0:50. Urocze!
Nie mówiąc już, jakie przydatne wskazówki do filmowania/fotografowania kotów. ;)
Ech.. no dziwna sprawa. Chociaż właściwie to się najlepiej słyszy w nocy gdy jest cisza dookoła ale wierz mi odgłos jest taki jak galopującego konia :-)
OdpowiedzUsuńMoje koty tez galopują:) i potrafią w nocy robić koszmarny hałas;)
OdpowiedzUsuń